Palicnik i Smrek ze Stogu Izerskiego – widokowe czeskie Góry Izerskie

Palicnik i Smrek ze Stogu Izerskiego to bardzo ciekawa i widokowa alternatywa dla najpopularniejszego kierunku ze Świeradowa-Zdroju, czyli Hali Izerskiej. Smrek to szczyt graniczny pomiędzy Polską a Czechami. Natomiast Palicnik położony jest już całkowicie w czeskich Górach Izerskich. Po czeskiej stronie na szczycie Smreka zbudowano wieżę widokową, z której rozciąga się piękna górska panorama. Równie widokowy jest Palicnik, którego znakiem rozpoznawczym jest skalny taras z drewnianym krzyżem. Palicnik i Smrek ze Stogu Izerskiego to piękna, całodniowa trasa na każdą porę roku. My przeszliśmy ją w listopadzie, kiedy dni są już krótkie, ale pogoda potrafi przyjemnie zaskoczyć. Tego dnia było słońce, kilkanaście stopni i bardzo fajna widoczność!

Palicnik i Smrek ze Stogu Izerskiego

Trasę ze Świeradowa-Zdroju  na Smrek i Palicnik można pokonać w dwóch wariantach – wchodząc na Stóg Izerski lub wjeżdżając na niego kolejką. Ze względu na krótki dzień zdecydowaliśmy się na wjazd kolejką i skrócenie trasy. Wejście ze Świeradowa-Zdroju na Stóg Izerski to co najmniej 2 godziny, do tego trzeba dodać drogę powrotną.

Ale żeby nie było tak prosto, to kolejka ma też swoje ograniczenia – w dni powszechnie w listopadzie ostatni zjazd w dół był o godzinie 16.00, czyli godzinę wcześniej niż w weekendy. Lepiej o tym pamiętać, my ostatni odcinek ze Smreka na Stóg Izerski pokonaliśmy biegiem i mieliśmy dużo szczęścia, że udało nam się zjechać na dół.

Trasa ze Stogu Izerskiego na Palicnik i z powrotem zajęła nam ponad 5 godzin z przerwami na zdjęcia i punkty widokowe, w sumie zrobiliśmy około 14,5 kilometra. Ze Stogu Izerskiego do wieży widokowej na Smreku idzie się 45-50 minut. Trasa nie jest specjalnie wymagająca, choć podejście na Smrek od strony czeskiej jest o wiele bardziej strome niż od Stogu Izerskiego. Ponad 1 kilometrowy odcinek tuż przed szczytem Smrka pnący się w górę najpierw po kamieniach, a potem po drewnianej kładce może porządnie zmęczyć! Trzeba też wziąć po uwagę, że punkt widokowy na Palicniku i wieża na Smreku są popularne. My akurat trafiliśmy na sporo osób w tych miejscach, co wydłużyło czas wchodzenia, zwłaszcza w przypadku Palicnika.

Kładka na polsko-czeskiej granicy

Pierwszy odcinek po wjeździe kolejką prowadzi przyjemnym, choć kamienistym zielonym szlakiem przez Stóg Izerski, a następnie przez niepozorną drewnianą kładkę, która znajduje się na polsko-czeskiej granicy. Jeszcze nie tak dawno temu istniało tu przejście graniczne Stóg Izerski – Smrk. Dziś o granicy informują jedynie słupki graniczne.

Na polsko-czeskiej granicy jest też rozwidlenie szlaków. Do granicznej kładki można dojść także zielonym szlakiem z Czerniawy-Zdrój prowadzącym przez Czerniawską Kopę. Jest to drugie rozwidlenie szlaków na tym odcinku. Wcześniej na Przełęczy Łącznik żółty i czerwony szlak odbijają w kierunku Hali Izerskiej. Na przełęczy trzeba się kierować cały czas prosto zielonym szlakiem.

Smrek – graniczna góra o dwóch szczytach

Smrek to bardzo ciekawe wzniesienie. Nie dość, że posiada dwa szczyty, to znajdują się one po dwóch stronach granicy. Polski szczyt (Smrek) mierzy 1 123 m n.p.m. Natomiast ten położony po czeskiej stronie (Smrk) jest o 1 metr wyższy o polskiego wierzchołka. Nazwa szczytu pochodzi od starego świerku, który niestety nie dotrwał do dzisiejszych czasów.

Na czeskim wierzchołku znajduje się fajna wieża widokowa, z której rozpościera się bardzo ładna panorama Gór Izerskich. Zbudowana w 2003 roku wieża ma 20 metrów wysokości i dwa tarasy widokowe. Przy dobrej pogodzie dostrzec można z niej nawet oddalony o prawie 30 kilometrów Jested. My trafiliśmy na całkiem przyjemny, choć bardzo wietrzny dzień. Na ostatnim poziomie wieży podmuchy wiatru były naprawdę silne, ale nie przeszkodziło to w podziwianiu widoków.

Smrek jest najwyższym szczytem w czeskiej części Gór Izerskich. Nazywany jest przez Czechów Królem Gór Izerskich, jest on bardzo popularny i chętnie odwiedzany przez naszych sąsiadów. Przy wieży widokowej znajduje się także pomnik niemieckiego poety Theodora Körnera z 1909 roku upamiętniający pobyt poety na szczycie w roku 1809.

Drewniana kładka z Palicnika na Smrek

Ze Smreku na Palicnik idziemy cały czas niebieskim szlakiem. Najciekawszym fragmentem tego odcinka jest malownicza drewniana kładka prowadząca nad torfowiskami o nazwie Nebesky Zebrik. Jej polskie tłumaczenie to Droga Jakuba. Odcinek ten ma ponad 1 kilometr i jest dosyć stromy jeżeli wchodzimy od strony Palicnika na Smrek. Jak wspominaliśmy na wstępie, jest to najbardziej wymagający fragment całej trasy, za to jakże malowniczy!

Skalny punkt widokowy Palicnik

Palicnik to ciekawa formacja skalna z popularnym punktem widokowym. Punkt widokowy znajduje się na szczycie dwóch wielkich głazów połączonych małym drewnianym mostkiem. Na jednym z głazów wzniesiono w latach 90-tych ubiegłego wieku drewniany krzyż, który jest znakiem rozpoznawczym Palicnika. Z Palicnika pięknie widać północną część Gór Izerskich oraz Frydlantsko.

Przyznamy szczerze, że byliśmy zaskoczeni liczbą osób znajdującą się na Palicniku i wokół niego. Zwłaszcza, że na szlaku prowadzącym do tej formacji skalnej nie spotkaliśmy zbyt wielu ludzi. Zachodzi tu praktycznie każdy, kto wchodzi na Smrek od strony czeskiej. Wejście na punkt widokowy jest dosyć wąskie, a wąskim gardłem jest tu drewniany mostek pomiędzy głazami. Musieliśmy poczekać kilkanaście minut, aby dostać się na punkt widokowy. Następnie kolejne minuty upłynęły na zejściu z niego, które nie jest ani wysokie ani wymagające. Planując trasę nie braliśmy pod uwagę, że Palicnik zajmie nam aż tyle czasu. W rezultacie końcowy fragment trasy powrotnej pokonaliśmy biegiem.

Na szczęście udało nam się zjechać do Świeradowa-Zdroju i nie musieliśmy schodzić ze Stogu Izerskiego po ciemku. Dobiegliśmy do stacji kolejki dokładnie o 16:04, usłyszeliśmy od Pana z obsługi, że ostatnia kolejka właśnie odjechała. „Ale, spokojnie.” dodał. „O 16:10 wagoniki zjeżdżają na dół na nocny postój, możecie się nimi zabrać”. Jak się chwilę później okazało nie byliśmy jedynymi zbłąkanymi turystami, którzy się spóźnili dosłownie chwilę. Pomimo tego wspominamy szlak na Smrek i Palicnik niezwykle miło, to był piękny dzień na polsko-czeskim pograniczu!

Informacje praktyczne

• PARKING: Samochód zostawiliśmy na płatnym parkingu przy dolnej stacji kolejki gondolowej SKI&SUN. Bezpłatne parkingi znajdują około 500 metrów dalej przy wieży widokowej na Młynicy.
• KOLEJKA NA STÓG IZERSKI: Wjazd w dwie strony dla osoby dorosłej kolejką gondolową SKI&SUN kosztuje 60 zł za osobę, wjazd w jedną stronę kosztuje natomiast 50 zł. Pełny cennik znajduje się pod tym linkiem.
• SCHRONISKA: Jednym schroniskiem na tej trasie jest schronisko na Stogu Izerskim przy górnej stacji kolejki gondolowej.

Wszystkie teksty z Gór Izerskich:
Góry Izerskie

Nasze czeskie podróże:
Czechy

Lubisz nasze wpisy? Udostępnij je znajomym i śledź nas na Facebooku i Instagramie!