Są takie miejsca, w których czujesz spokój i dobrą energię. Często znajdują się one na przecięciach magnetycznych linii Ziemi, mówi się o nich miejsca mocy. Jednym z nich jest Ales Stenar położony po drugiej stronie Bałtyku niedaleko Ystad w Skanii, który bywa nazywany szwedzkim Stonehenge. Jest w tym sporo racji, bowiem oba miejsca łączą kręgi wielkich głazów i aura tajemniczości. Ales Stenar to 59 głazów ustawionych na malowniczym klifie w owalnym kręgu. To także jedna z najbardziej tajemniczych atrakcji Skanii i całej Szwecji. Nie wiadomo kto zbudował Ales Stenar i w jakim celu. Wiadomo natomiast, że najprawdopodobniej miało to związek ze słońcem i czasem.
59 głazów ustawionych w kształcie łodzi
Zostawiamy samochód na parkingu i wchodzimy na wąską ścieżkę wydeptaną na łące. Od Ales Stenar dzieli nas kilkaset metrów. Zupełnie inaczej wyobrażaliśmy sobie okolice jednej z największych atrakcji południowej Szwecji. Wokół nas spokój, cisza przerywana jedynie szumem wiatru, łąki i pastwiska, na których krowy i owce skubią leniwie trawę. Wejście jest całkowicie darmowe, podobnie jak w przypadku wszystkich innych naturalnych atrakcji, które odwiedziliśmy w Skanii. Wokół Ales Stenar możesz zrobić piknik, możesz także przyjść tu o dowolnej porze dnia lub nocy i obserwować jak słońce bawi się z głazami, nie ma żadnych, godzinowych ograniczeń.
Powoli zza traw zaczynają wyłaniać się głazy. Krąg ma 67 metrów długości oraz 19 szerokości, czyli jest dwa razy dłuższy od słynnego Stonehenge, który ma „jedynie” 33 metry długości. Każdy z 59 głazów waży od kilkuset kilogramów do kilku ton, największe mogą ważyć nawet 4 tony. Ich znaczna część wkopana jest w ziemię.
Dwa najwyższe głazy mierzące około 3,5 metra ponad powierzchnią ziemi ustawione są na przeciwległych krańcach kręgu. Nieprzypadkowo nazywane są rufą i dziobem, bowiem głazy w Ales Stenar ustawione są w kształcie kadłuba łodzi. Stojąc na ziemi trzeba użyć trochę wyobraźni, aby to zobaczyć, natomiast kształt ten widać świetnie na zdjęciach z drona. Choć pewne jest, że liczba głazów zmieniała się w czasie, kształt kręgu nie uległ zmianie.
Jak powstało Ales Stenar?
Jak wspominaliśmy na wstępie, nie wiadomo kto zbudował Ales Stenar i w jakim celu. Istnieje natomiast kilka teorii próbujących tłumaczyć pochodzenie tego kamiennego kręgu. Jedna z nich mówi, że mógł to być grobowiec z przełomu VI–VII wieku naszej ery, zbudowany przez przodków wikingów. Słowo stenar oznacza po szwedzku kamienie, czy były więc to kamienie Alego? Dla tej teorii nie ma potwierdzenia, bowiem nie wiadomo kim mógł być Ale lub co to słowo mogło oznaczać. W Ales Stenar nie znaleziono także żadnych śladów ludzkich szczątków, stąd inna teoria, że mogło być to miejsce kultu religijnego.
Pewne jest natomiast, że ustawienie kamieni jest ściśle związane z przesileniami letnimi i zimowymi oraz równonocą. Największe kamienie, czyli dziób i rufa, są skierowane w kierunku wschodu podczas przesilenia letniego oraz w kierunku zachodu słońca podczas przesilenia zimowego. Podczas przesilenia letniego jest dokładnie odwrotnie. Szwedzki badacz Bob Lind idzie o krok dalej i sugeruje, że Ales Stenar to pradawne obserwatorium astronomiczne, a same głazy są wielkim zegarem słonecznym. Bardziej szczegółowe informacje dotyczące położenia głazów podczas przesileń i równonocy znajdziesz na poniższej tablicy informacyjnej.
Jak zwiedzać Ales Stenar?
Ales Stenar jest dostępne dla zwiedzających przez całą dobę, a wejście jest bezpłatne. Samochód można zostawić na bezpłatnym parkingu w miasteczku Kåseberga, skąd trzeba przejść około 1 kilometra do głazów, lub na płatnym parkingu przy przystani, skąd droga jest o połowę krótsza. Do Kåseberga można dojechać także autobusem z Ystad linią całoroczną 570 lub sezonową 373 (od czerwca do sierpnia).
Choć Ales Stenar można obejść w kilka minut, warto zostać tu na chwilę dłużej, bowiem ta niezwykła kamienna łódź położona jest niezwykle malowniczo na klifie Kåsehuvud na 32 metrach nad poziomem morza. Wiele osób po zwiedzeniu kręgu zatrzymuje się przy nim na dłużej, robi piknik lub po prostu siada na klifie, wpatruje w horyzont i chłonie energię tego miejsca. Kilka kilometrów od Ales Stenar znajduje się plaża Sandhammaren uznawana za jedną z najpiękniejszych plaż Skanii. Można więc łatwo połączyć zwiedzanie z kamiennego kręgu z plażowaniem nad Bałtykiem.
Noclegi w Skanii
Naszą bazą wypadową do zwiedzania Skanii był uroczy domek Villa Sigrid w Vejbystrand na północy regionu, znajdujący się kilka minut rowerem od pięknej plaży. Domek należy do właścicieli również bardzo fajnego B&B Vejbystrands Vandrarhem, który możesz zarezerwować pod tym linkiem: B&B Vejbystrands Vandrarhem. Nocleg w pokoju 2-osobowym kosztuje około 300 zł ze śniadaniem. W okolicy Ales Stenar najlepiej szukać noclegów w Kåseberga: Noclegi w Kåseberga lub pobliskim Ystad: Noclegi w Ystad.
Wszystkie posty ze Skanii:
Skania
Wszystkie posty ze Szwecji:
Szwecja
Skanię odwiedziliśmy we współpracy z Visit Skane.
Lubisz nasze wpisy? Będzie nam bardzo miło, jeżeli podzielisz się nimi ze znajomymi i zostaniesz naszym stałym czytelnikiem na blogu, Facebooku i Instagramie!
Niesamowity ten krąg, ciekawi mnie jak ktoś dawno temu musiał poświęcić mnóstwo czasu aby z taka precyzja wszystko odwzorować
Też nas to bardzo ciekawi kto zrobił Ales Stenar i w jakim celu, ale być może nigdy się nie dowiemy. Krąg wygląda naprawdę niesamowicie, pozdrawiamy!
Takie kamienne kręgi w kształcie łodzi znajdują się nie tylko w Skanii, oblicza się że w szwedzkim rejonie morza Bałtyckiego znajduje się ponad 350 całkiem nieźle zachowanych „kamiennych łodzi”, oczywiście różnią się one wielkością. Mieszkam na Gotlandii jakieś półtora kilometra od skupiska ośmiu „łodzi” – te nasze są mniejsze niż prezentowane we wpisie, za to obok znajduje się również kamień runiczny (których zreszt też na Gotlandii nie brakuje) Największa „łódź” na Gotlandii mierzy 46 metrów i znajduje się na zachodzie wyspy. Badacze nie są zgodni co do tego czym te układy kamulców były, ale najcześciej mówi się o tym że były miejscem pochówku lub miejcem w którym odprawiano rytuały – a może pełniły kilka funkcji naraz? W każdym razie wyglądają mistycznie i godnie wszystkich legend o Wikingach 🙂
Dziękujemy za komentarz i ciekawe informacje! Na Gotlandii jeszcze nie byliśmy, ale bardzo nas zaciekawiły te gotlandzkie „łodzie”, na pewno będziemy je odwiedzać, jak dotrzemy na wyspę 🙂 Pozdrawiamy serdecznie!