Jeżeli szukacie przyjemnego i malowniczego spływu kajakowego niedaleko Warszawy, to pomyślcie o Pilicy. To piękna rzeka o szerokim, ale niezbyt głębokim korycie! Popularną i łatwo dostępną bazą kajakową na mazowieckim odcinku Pilicy jest Warka. Kajaki wypożyczysz w samym centrum miasteczka przy plaży miejskiej lub przystani na Winiarach. Co warto wiedzieć zanim wybierzesz się na spływ kajakowy Pilicą z Warki?
Spływ kajakowy Pilicą z Warki. Którą trasę wybrać?
Spływ kajakowy Pilicą z Warki może mieć kilka wariantów. Najdogodniejsze trasy jednodniowe to Budy Michałowskie – Warka oraz Warka – Mniszew. Mają one podobną długość, czyli około 16 kilometrów. Przepłynięcie każdej z nich zajmie od 3 do 6 godzin w zależności od tempa i przystanków po drodze. Średnia prędkość nurtu Pilicy to 4 km/h, przy sprzyjającym wietrze, możesz więc pokonać te trasy bez większego wysiłku. Zwłaszcza, że obie są bardzo łatwe i nie powinny nikomu sprawić trudności.
Czym różnią się te trasy? Przede wszystkim popularnością. Najczęściej wybieraną trasą z Warki jest odcinek Budy Michałowskie – Warka. Na tym odcinku może być tłoczno i gwarno, zwłaszcza jeżeli wybierzesz się na spływ w jeden z letnich weekendów. Ponadto na tej trasie jest kilka sezonowych barów przy brzegu rzeki, natomiast na odcinku Warka – Mniszew nie znajdziesz żadnego. Jeżeli wolisz płynąć w spokoju i samotności, rozważ raczej odcinek Warka – Mniszew. Ale jak lubisz robić przystanki po drodze, być może lepszym wyborem dla Ciebie będzie odcinek Budy Michałowskie – Warka.
Jeżeli szukasz krótszego odcinka, to nie ma problemu. Zamiast wypływać z Bud Michałowskich, możesz rozpocząć spływ w Białej Górze (9 kilometrów) lub Lechanicach (7,5 kilometra). Te dwa miejsca to także popularne miejsce odpoczynku na trasie wśród kajakarzy. Możesz także wydłużyć spływ i rozpocząć go w Białobrzegach (28 kilometrów) lub Przybyszewie (37 kilometrów). Wszystko jest do ustalenia w wypożyczalniach kajaków.
Trasa Budy Michałowskie – Warka
Jak wspomnieliśmy trasa Budy Michałowskie – Warka to zdecydowanie najpopularniejszy spływ kajakowy Pilicą z Warki. Samochód zostawiasz w Warce, gdzie przesiadasz się do busa transportującego kajakarzy na miejsce startu. Trasa spływu rozpoczyna się przy moście w Budach Michałowskich i kończy się przy moście kolejowym w Warce i parkingu.
Szerokie koryto rzeki tworzy na tej trasie wiele zakoli, rozlewisk, półwyspów i wysepek. Ten odcinek prowadzi przede wszystkim pośród łąk i pastwisk. Bez problemu znajdziesz miejsce na piknik, kąpiel czy ognisko. Możesz także zatrzymać się w jednym z barów na trasie. Przykładowo w Białej Górze w sezonie działa bar Estancia. Bar widzieliśmy także w Lechanicach.
My na przystanek wybraliśmy jedną z zatoczek na wysokości Palczewa po lewej stronie rzeki. Znajdowało się tam miejsce na ognisko, jeszcze ciepłe po poprzednich kajakarzach. Jakie było nasze zdziwienie, kiedy kilka minut po wyjściu na brzeg do zatoczki przyszło stado koni! Na szczęście nie zwracały one na nas uwagi. Zatoczka okazała się ich wodopojem! Kiedy tylko się zorientowaliśmy, że konie próbują dostać się do rzeki, wyciągnęliśmy na kajaki głębiej na brzeg i obserwowaliśmy piekąc kiełbaski jak wchodzą do wody i gaszą pragnienie. To było piękne doświadczenie!
Trasa Warka – Mniszew
Za drugim razem popłynęliśmy bezpośrednio z Warki do Mniszewa z metą około jednego kilometra przed ujściem Pilicy do Wisły. Ta trasa jest zdecydowanie mniej uczęszczana niż odcinek Budy Michałowskie – Warka a równie piękna i o takiej samej długości! Przyznamy, że podobała nam się bardziej ponieważ jest bardziej dzika i o wiele spokojniejsza.
16 kilometrów przypłynęliśmy spokojnym tempem w 3,5 godziny. Płynęliśmy pośród dzikiej przyrody meandrującą leniwie rzeką. Choć tego dnia wszystkie wypożyczalnie w Warce miały pełne obłożenie, to na całej trasie minęliśmy zaledwie kilkanaście kajaków. Większość osób wybrała bowiem odcinek Budy Michałowskie – Warka.
Podczas naszego spływu było sielsko i spokojnie. Po drodze spotkaliśmy kilka czapli, kaczki i opłynęliśmy kilka urokliwych rzecznych wysepek. Widzieliśmy też kilka małych plaż, na których można odpocząć i zrobić mały piknik. Na tej trasie nie znajdziesz natomiast barów ani cywilizacji. Cały prowiant, napoje i wodę musisz zabrać ze sobą, a jeżeli chcesz zatrzymać się po drodze, to będzie to biwak na dziko.
Ile kosztuje spływ kajakowy Pilicą z Warki?
Wypożyczenie kajaka dla 2 osób na obu opisanych trasach kosztuje 140 zł. W cenie jest kajak 2-osobowy, wiosła, kapoki oraz transport na start lub metę spływu w zależności od wybranej trasy. Dostępne są także kajaki 1- oraz 3-osobowe. Ceny w wypożyczalniach w Warce są porównywalne.
Wypożyczalnie znajdują się przy plaży miejskiej w Warce oraz przy przystani na Winiarach. My wypożyczaliśmy kajaki z wypożyczalni Akka oraz nadpilicę.pl i byliśmy zadowoleni. Inne wypożyczalnie w Warce to Kajak Patrol czy też Kajakowa Warka. Kajaki najlepiej zarezerwuj przed przyjazdem telefonicznie, bowiem w letnie weekendy jest sporo chętnych na spływy kajakowe z Warki!
Wszystkie testy z Warszawy i Mazowsza:
Mazowsze
Nasze polskie podróże:
Polska
Lubisz nasze wpisy? Udostępnij je znajomym i śledź nas na Facebooku i Instagramie!













2 komentarze
Pilica jest piękną rzeką, jedną z najładniejszych w środkowej Polsce. Nie znam tych odcinków, pływałem tylko w górnym odcinku – od Koniecpola do Nowego Miasta nad Pilicą. I niestety, z roku na rok obserwuję straszną komercjalizację Pilicy. Każde możliwe wyjście na brzeg, to tabliczka Teren Prywatny. I to się zmieniło w ciągu zaledwie dwóch-trzech lat. Znam odcinki, gdzie nadal jest dziko, ale jak długo jeszcze? Wiem, że pewnych trendów się nie zatrzyma, ale rzeki i przyrody szkoda
Acha i jeszcze jedna przestroga – Pilica nie jest dobra w upalne dni. Z jednej strony bardzo szybko robi się płytka i kajak co chwilę szoruje po mieliźnie, z drugiej strony nie ma tam żadnego cienia, więc słońce praży bez przeszkód…
Nie znamy górnego odcinka, który opisujesz, ale w dolnym odcinku na Mazowszu, o którym jest ten tekst nie ma problemu z wyjściem na dziki brzeg. Tutaj rzeka jest mniej zamieszkana i bardziej dzika, leży też w obszarze Natura 2000. Byliśmy nad Pilicą w miniony weekend dwa razy na dzikiej plaży, wokół nas był tylko dziki brzeg. Nie ma też problemu z przepłynięciem kajakiem, rzeka jest tu szeroka – owszem są czasem mielizny czy też wysepki z trzcinami, ale można je swobodnie opłynąć. Cień też można znaleźć! Pozdrowienia!