Bakłażan, orzechy włoskie i kolendra – to nasze ulubione połączenie na gruzińskich talerzach. Codziennie zajadaliśmy się badridżani – bakłażanowymi zawijaskami z pastą orzechową, bardzo popularną gruzińską przekąską, która znajduje się w menu praktycznie każdej gruzińskiej knajpy. Bakłażany usmażone na mocno złoty kolor wydobywają z siebie orzechowy posmak, co w połączeniu z pastą tworzy niepowtarzalną kompozycję. Bakłażany po gruzińsku są idealne na przystawkę, kolację czy imprezę. Zawijaski smakują najlepiej po spędzeniu godziny w lodówce, ale według nas są świetne także na ciepło.
Badridżani – bakłażan po gruzińsku
Kupując bakłażany do tej potrawy wybieramy te najdłuższe – zwijanie będzie wtedy łatwiejsze, a zawijaski będą bardziej apetyczne. Zaczynamy od odgoryczenia bakłażanów. Kroimy je na półcentymetrowe plastry wzdłuż dłuższej krawędzi („piętek” bakłażana nie będzie wykorzystywać do zawijania), solimy i odstawiamy na 15- 25 minut. W tym czasie przygotowujemy pastę orzechową.
Orzechy wsypujemy do moździerza lub blendera i rozdrabniamy. Ucieramy w moździerzu ziarna kolendry z ząbkami czosnku i solą, mieszamy z orzechami i kilkoma łyżkami gorącej wody i mieszamy. Powinniśmy otrzymać konsystencję pasty. Teraz dodajemy pokrojoną na drobne kawałki papryczkę chilli i posiekaną świeżą kolendrę. Mieszamy, odstawiamy pastę na bok i zabieramy się bakłażany.
Opłukujemy i osuszamy plastry bakłażana, najlepiej w ręczniku papierowym. Rozgrzewamy olej na patelni (lub patelniach – żeby było szybciej :)) i smażymy bakłażana przyrumieniając go z dwóch stron. Trzeba uważać, aby go za mocno nie przyrumienić – wtedy nie będzie on wystarczająco elastyczny przy zwijaniu i będzie się „łamał”. Po zdjęciu plastrów z patelni odsączamy tłuszcz na ręcznikach papierowych, dzięki temu zawijaski nie będą tłuste.
Kiedy plastry ostygną smarujemy je z jednej strony pastą i zwijamy. Po zawinięciu dekorujemy wierzch pastą orzechową i plasterkiem ostrej papryki lub pestkami granatu, układamy zawijaski na talerzu i wstawiamy na godzinę do lodówki. My podjadamy je też przed włożeniem do lodówki 🙂
Porcja: dla 4 osób
Trudność: łatwe
Czas przygotowania: około 60 minut
Złote proporcje na 20 bakłażanowych zawijasów:
– 3 bakłażany
– 200 g orzechów włoskich
– 3 ząbki czosnku
– 2 -3 ostre papryki według uznania, opcjonalnie jedna dodatkowa do dekoracji
– 1 łyżka ziaren kolendry
– garść posiekanej świeżej kolendry
– sól
– kilka łyżek gorącej wody
– olej do smażenia
O kuchni gruzińskiej przeczytacie w tym wpisie: Chaczapuri, chinkali i sulguni – co zjeść w Gruzji
Wszystkie przepisy z Gruzji:
Kuchnia gruzińska
Wszystkie posty z podróży po Gruzji:
Gruzja
Lubisz nasze wpisy? Będzie nam bardzo miło, jeżeli podzielisz się nimi ze znajomymi i zostaniesz naszym stałym czytelnikiem na blogu, Facebooku i Instagramie!
Sprawdziliście? Wyszły? 🙂 Dostałem ślinotoku.
Sprawdziliśmy kilka razy 😛 wyszły znakomicie! zobaczysz jak się spotkamy 🙂
Wyszły, ale według mnie danie mało ciekawe i ciężkie jak na przystawkę. Bez zurawiny bądź granatu nie da się tego jeść.
uwielbiam bakłażany a z pastą orzechową brzmią przepyszne, dodaję przepis do ulubionych aby w najbliższym czasie wypróbować 🙂
Wypróbuj koniecznie, z pastą orzechową smakują doskonale 🙂
Bakłażany piekielnie wchłaniają tłuszcz, smażyliście na głębokim czy tylko na lekko posmarowanej patelni?
Zrobiłam pastę i jest fenomenalna, podsmażyłam na glębokim bakłażany i czekam aż się schodzą na kolację 😉
lubią tłuszcz chłonąć, wiadomo, odstawić na papier, ja bakłażany kładę na grubszej warstwie ręczników papierowych (3-4), nie odciskam. A smażymy na średniej ilości oleju, na większym ogniu :]
Pasta trzeba przyznać zaskakuje mocno smakiem i zarazem prostota wykonania. Wszystko w tym, mam wrażenie ze łączy się idealnie. Takie przepisy chcemy odkrywać…
Pozdrawiamy
Bakłażany griluję na patelni posmarowanej tylko tłuszczem lub na patelnie grillowej, są super, miękkie ale nie tłuste. nawet jeśli w pierwszej chwili wydadzą się twarde, po chwili zmiękną i świetnie się je zawija w roladki. Z pastą orzechową jeszcze nie robiłam, ale są pyszne z serem ricotta z ziołami lub z kurkami . Poezja.
ja zamiast wody..dla uzyskania lepszej konsystencji dodałam upieczoną, zmiksowaną paprykę czerwoną….cudnie smakują…Może to trochę profanacja…ale w gruzińskim klimacie:) Polecam
Nie są to już klasyczne badridżani, ale takie bakłażany muszę również być smaczne, trzeba eksperymentować w kuchni i odkrywać nowe smaki, pozdrawiamy serdecznie!
A ja plastry bakłażana wkładam do ciasta naleśnikowego i smażę potem chłodne bakłażany smaruje majonezem z czosnkiem, pieprzem, kładę ćwiartkę pomidora w zależności od wielkości pomidora, starty ser żółty i zawijam Pychota
Brzmi ciekawie, musimy spróbować 🙂
mozna ta pyszna paste podawac zawinieta w cienkie plastry cukinii na surowo .też pyszne!!!