Punta Palascia koło Otranto to najbardziej wysunięty na wschód punkt we Włoszech. To właśnie tam można zobaczyć najwcześniejszy wschód słońca we Włoszech. Przy dobrej widoczności dostrzeżecie nawet góry i linię brzegową Albanii. Pod malowniczym klifem znajduje się latarnia morska, do której z parkingu prowadzi bardzo przyjemna i malownicza ścieżka. Jeżeli jesteście w tej części Apulii i lubicie malownicze widoki, to koniecznie odwiedźcie Punta Palascia!
Punta Palascia koło Otranto
Punta Palascia, nazywane czasem także Capo d’Otranto, znajduje się kilka kilometrów od Otranto. Na ten moment można dojechać do niego jedynie samochodem, zajmuje to zaledwie kilkanaście minut z centrum Otranto. Po drodze polecamy także zajechać do Cava di Bauxite, czyli dawnej kopalni boksytu. Jest to najbardziej kolorowe miejsce koło Otranto, również warte odwiedzenia!
Ale wróćmy do Punta Palascia. Najbardziej wysunięty na wschód punkt we Włoszech znajduje się przy terenie wojskowym. Tam też znajduje się niewielki, bezpłatny parking. Z parkingu do Punta Palascia prowadzi łatwa i szeroka ścieżka o długości około 1 kilometra. Po kilku minutach spaceru za klifu wyłania się biała latarnia morska. Jej biel już z daleka intensywnie kontrastuje z błękitem nieba i niebieską głębią morza. Idąc dalej ścieżką dojdziecie na teren latarni. Można także pójść dalej, aby zejść na kamienie znajdujące się nad brzegiem oraz niewielką, kamienistą plażę. Warto założyć wygodne buty, aby bezpiecznie spacerować po dość ostrych kamieniach.
Najbardziej wysunięty na wschód punkt we Włoszech
Do Punta Palascia dotarliśmy w październikowe popołudnie, kiedy słońce było jeszcze wysoko nad morzem. Żałowaliśmy, że nie daliśmy rady być tu o wschodzie słońca. Słońce wschodzące znad morza potrafi tu ponoć wyglądać zjawiskowo! Do tego wschodzi najwcześniej w całych Włoszech. Wschody słońca w Punta Palascia słońca są tak wyjątkowe, że w Sylwestra odbywa się tu L’Alba dei Popoli, czyli pierwszy świt nowego roku w najbardziej wysuniętym na wschód punkcie Włoch. W tym roku odbyła się jego 25. edycja.
Ale widoki są piękne nie tylko o wschodzie, ale także w ciągu dnia. Schodząc ścieżką do latarni podziwialiśmy wysokie fale rozbijające się kamienistą linię brzegową. Wokół nas nie było nikogo, promienie październikowego słońca dawały się we znaki, zdecydowanie warto zabrać ze sobą butelkę wody. Słyszeliśmy jedynie świst silnie wiejącego wiatru, szum wzburzonego morza i rozbryzgujące się o skałę falę. To było coś pięknego!
Przy latarni spotkaliśmy kilka osób, które wpatrywały się w fale. Latarnia w październiku 2023 roku była w trakcie remontu. Nie można było wejść do środka, ale zupełnie nie przeszkadzało to w podziwianiu widoków. Poszliśmy dalej na skraj linii brzegowej. Fale i wzburzone morze były na wyciągnięcie ręki. Ich szum koił zmysły i uspokajał. A potem zeszliśmy na malowniczą, skalistą plażę. Zdecydowanie warto przyjechać na najbardziej wysunięty na wschód punkt we Włoszech, jeżeli wybieracie się w okolice Otranto!
Wszystkie posty z Apulii:
Apulia
Nasze włoskie podróże:
Włochy
Lubisz nasze wpisy? Udostępnij je znajomym i śledź nas na Facebooku i Instagramie!
super