Islandia – 13 szczęśliwych zdjęć z drogi

Piękne wodospady, laguny lodowe, gejzery, pola geotermalne, wulkany, kaniony, spacery po lodowcach… Lista atrakcji turystycznych Islandii jest bardzo długa, ale nie warto gnać za wszystkimi. Warto za to rozejrzeć się wokół i spojrzeć przed siebie, bo widoki na Islandii są tak potężne jak siła Dettifossu oraz tak gorące jak gejzery i parujące, błotne kałuże. Do tego jest ich nieskończenie wiele i każdy z nich jest niepowtarzalny. Różnią się kolorem, szczegółem, emocjami, które wyrażają, zmieniają się tak dynamicznie, że nie zobaczysz dwóch takich samych. Dziś zabieramy Was w drogę. Zobaczcie dlaczego pojechaliśmy dookoła Islandii i dlaczego przejechane kilometry dodawały nam sił i energii oraz nigdy nie nużyły. Cały czas żałujemy, że mieliśmy czasu zrobić ich więcej.

Islandia_z_drogi_0708 Islandia_z_drogi_0642 Islandia_z_drogi_0705

Droga zmieniała się jak w kalejdoskopie. Wydawała się nieskończenie prosta, ale po kilkunastu kilometrach zmieniała się w krętą serpentynę.  Albo ostro pięła się pod górę. Zielona trawa zmieniała się nagle w zmarznięty śnieg, asfalt ustępował kamieniom i żwirowi.

Islandia_z_drogi_0876 Islandia_z_drogi_0663

Czasami lał deszcz, czasami świeciło słońce. Po błękitnym niebie sunęły łagodne obłoki lub kłębiły się czarne chmury. Mgła zagradzała nam drogę i nie chciała pokazać, co dzieje się dalej. Wiatr złowieszczo świstał i odbijał się od naszego mini-kampera lub spokojnie odpoczywał. Nie zwracaliśmy na to uwagi, jechaliśmy dalej i chłonęliśmy widoki oraz bajeczną przyrodę.

Islandia_z_drogi_0637

Co jakiś czas przyroda zwracała na nas uwagę. Owce skubiące trawę na poboczach zamierały i bacznie nas obserwowały. Otwarcie drzwi od samochodu wystarczyło, aby je spłoszyć. Ale nie wszystkie były płochliwe. Niektóre zupełnie nie zwracały nas nas uwagi i spokojnie leżały na drodze mniej lub bardziej skutecznie blokując nam drogę.

Islandia_z_drogi_0669 Islandia_z_drogi_0872

Kiedy na islandzkim pustkowiu widzisz porzucone niedbale samochody z niedomkniętymi drzwiami, musi dziać się coś wyjątkowego. Stada reniferów spacerujących na wyciągnięcie ręki lub fok wylegujących się na słońcu potrafią wygrać z rozsądkiem. Ale przyznajemy, że na widok stada kilkunastu dostojnych reniferów nam też mocniej zabiło serce. Bez cienia strachu spoglądały w naszą stronę z wysoko podniesionymi głowami, po czym niemrawo odwracały się w stronę swoich towarzyszy spokojnie kontynuując skubanie trawy lub wylegiwanie się w oczekiwaniu na promienie słońca wyłaniające się co jakiś czas zza chmury.

Islandia_z_drogi_0622
Islandia_z_drogi_0477

Jechaliśmy dalej. Zmieniały się tylko krajobrazy. Zielone pola, ciemnoszare pola lawowe, fioletowe łubinowe morze. Na horyzoncie białe jęzory lodowców, samotne góry o fantazyjnych kształtach, wulkany i wodospady. Dziesiątki małych i dużych wodospadów tryskających ze skały. Część z nich była cienką, ledwie widoczną, wodną nitką niknącą u podnóża góry. Inne zmieniały się w wartkie strumienie i płynęły dalej.

Islandia_z_drogi_0650 Islandia_z_drogi_0879

Jechaliśmy o każdej porze dnia i wielu porach nocy. Chociaż przecież nocy wtedy nie było. Traciliśmy orientację, która jest godzina i niespecjalnie nam to przeszkadzało. Czas stał się mało istotny. Bo czy ważne jest czy to zachodzące słońce zobaczyliśmy na fiordem Eyjafjörður o 18 czy też godzinę, a może dwie później?

Islandia_z_drogi_0956

O trasie naszej podróży dookoła Islandii przeczytasz w poście Mini-kamperem dookoła Islandii – ceny i trasa podróży.

Wszystkie posty z podróży po Islandii:
Islandia

Lubisz nasze wpisy? Udostępnij je znajomym i śledź nas na Facebooku i Instagramie!

Join the Conversation

17 Comments

  1. says: Magdalena Czatrowska

    przyznaję, że po nawale tekstów o Islandii odechciało mi się tam jechać, ale jak widzę zdjęcia tych dróg, to jestem gotowa zmienić zdanie 🙂

  2. says: David Wiktor

    Islandia i szczęśliwe zdjęcia to jedno. Drugie to to, że Islandia to szczęśliwe miejsce i piękne 🙂

    1. says: zlotaproporcja.pl

      Renifery spotkaliśmy tylko raz, chociaż mocno się za nimi rozglądaliśmy, trzeba mieć odrobinę szczęścia, żeby je zobaczyć, pozdrawiamy!

Leave a comment

Zostaw komentarz