Autor

zlotaproporcja.pl

Z czym kojarzy się Tobie kuchnia łotewska? Nam do niedawna z ryskimi szprotkami, rybami i chlebową zupą. Ale kuchnia łotewska ma do zaproponowania o wiele więcej. Nie spodziewaliśmy się znaleźć na Łotwie tak wielu wpływów innych kuchni, znakomitych piw, rabarbarowego wina, grzybów na różne sposoby czy też gulaszu z jelenia. Tutejsze pierogi zupełnie nie przypominają naszych polskich, a kapustę można zjeść z burakiem i czosnkiem, granatem i jagodami oraz kurkumą. Jak więc smakuje Łotwa i kuchnia łotewska? Czego warto warto spróbować podczas podróży do Rygi i innych części tego nadbałtyckiego kraju?

21 komentarzy
0 FacebookTwitterPinterestEmail

Z daleka widać tylko niewielką białą wieżę. Podchodzimy bliżej, wchodzimy pod ziemię przez wąski tunel, jesteśmy w niewielkim, wykutym w skale monastyrze. W powietrzu unosi się zapach kadzidła i palonych świeczek, na ziemi leży siano. Czas się tutaj zatrzymał lata, a może wieki temu. Orheiul Vechi to najcenniejszy mołdawski zabytek walczący o miejsce na liście UNESCO i najbardziej uduchowione miejsce, które odwiedziliśmy w Mołdawii. Kiedy już nasycisz się widokami wokół monastyru zajrzyj do Butuceni i poczuj klimat mołdawskiej wsi.

1 Komentarz
0 FacebookTwitterPinterestEmail
Positano Włochy

Amalfi, Positano i Wybrzeże Amalfitańskie miały być wisienką na torcie na zakończenie road tripu z Bari do Neapolu przez Bazylikatę. Niestety tym razem wisienka okazała się być mało strawna, wręcz niejadalna. Urocze miasteczka zamiast zapierać dech w piersiach doprowadziły nas do granic cierpliwości. Wszystko za sprawą samochodu, dlatego przestrzegamy, nie powielaj naszego błędu i wybierz inny środek transportu.

27 komentarzy
0 FacebookTwitterPinterestEmail

„W Mołdawii kompletnie nic nie ma” usłyszałam jakiś czas temu od znajomego, który właśnie wrócił z podróży po Rumunii i Mołdawii. Jego słowa  jednocześnie mnie zaintrygowały i zasmuciły. „Jak to nic nie ma?” dopytywałam. „Nie ma tam żadnych znanych zabytków, nic ma ciekawego do zobaczenia.” Po tych słowach posmutniałam. Czy znane zabytki są naprawdę jedyną motywacją do podróży? Czy to, że o czymś nie słyszeliśmy i nie pojawia się w głównym nurcie oznacza, że nie jest warte odkrycia i zobaczenia? Jak więc jest z tą Mołdawią?

8 komentarzy
0 FacebookTwitterPinterestEmail
Czeski Raj, Czeski Raj zdjęcia, Czeski Raj miasta skalne, Prachovske Skaly

Imponujące miasta skalne, bajeczne widoki, wiekowe zamki, największe podziemne jezioro w Czechach, jeden z najstarszych czeskich browarów – Czeski Raj ma to wszystko, do tego położony jest bardzo blisko Polski.  Tym bardziej dziwi nas, że tak niewielu naszych rodaków o nim słyszało. Gdy odpowiadaliśmy na pytanie, gdzie jedziemy w tym roku na majówkę, najczęściej po drugiej stronie słyszeliśmy zdziwienie, że takie miejsce istnieje lub mylne skojarzenie ze Słowackim Rajem.  A przecież Czeski Raj to kierunek idealny na dłuższy weekend, zwłaszcza, że zwieńczeniem każdego dnia może być mała uczta z przyjaciółmi przy grillu lub ognisku. Takie majówki lubimy najbardziej! Chociaż noce były chłodne, wspominamy Czeski Raj bardzo ciepło!

29 komentarzy
0 FacebookTwitterPinterestEmail
Paestum, Posejdonia, Kampania

Paestum, kto z Was słyszał o tym miejscu? Albo o antycznej Posejdonii? 100 kilometrów na południe od Neapolu znajduje się jedna z najlepiej zachowanych kolonii starożytnej Grecji. Paestum to dzisiejsza nazwa miasta oraz łacińska nazwa dawnej kolonii, natomiast jej grecka nazwa to Posejdonia. Spacerując pomiędzy kolumnami świątyń mających nawet 2 500 lat zastanawialiśmy się jak to możliwe, że te kamienne mury Paestum przetrwały aż do dzisiaj. Przecież zostały wyciosane z kamienia prostymi narzędziami, a następnie połączone jeszcze prostymi sposobami, a nie wyrafinowanymi technologiami. Kunszt Paestum doceniło Unesco wpisując je w roku 1998 na Listę Światowego Dziedzictwa Kultury.

15 komentarzy
0 FacebookTwitterPinterestEmail

Mówi się, że piękno tkwi w prostocie. Podobnie bywa ze smakiem. Czasem niepotrzebne są skomplikowane przepisy i wyrafinowane metody przygotowania. Wystarczy połączyć w prosty sposób dwa, trzy składniki, aby osiągnąć pełnię smaku. Właśnie taki jest ten przepis. Wasabi z mascarpone o konsystencji musu świetnie smakuje jako sos do ryby, na przykład do halibuta smażonego na papierze do pieczenia czy też grillowanego łososia. Komponuje się także znakomicie z grillowanymi szparagami, brązowymi pieczarkami smażonymi w tempurze czy też z surowymi marchewkami i selerem naciowym. Możliwości jest bardzo wiele, stała jest tylko prostota przygotowania sosu.

0 Komentarze
0 FacebookTwitterPinterestEmail
Bazylikata, Włochy

Bazylikata chodziła nam po głowie od dawna, ale kiedy zaczynaliśmy planować naszą podróż samochodem z Bari do Neapolu, nie myśleliśmy, że jej większą część spędzimy właśnie w tym regionie. Wiedzieliśmy, że chcemy zobaczyć Materę, Craco i tyrreńskie wybrzeże Bazylikaty, ale im więcej o niej czytaliśmy, tym bardziej chcieliśmy ją jak najlepiej poznać. I tak Bazylikata stała się głównym celem naszej podróży. Zaczęliśmy jednak od Apulii, będąc poza sezonem, postanowiliśmy zobaczyć najbardziej oblegane przez turystów zakątki. Na wybrzeżu skupimy się podczas podróży poświęconej całkowicie Apulii. Podróż zakończyliśmy w Kampanii, niestety w Amalfi i Positano sezon zaczyna się dużo wcześniej, więc nasz deser nie był tak słodki jak zakładaliśmy. Ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło, uciekliśmy z wybrzeża wcześniej, dzięki czemu Łukasz po raz pierwszy zobaczył Pompeje, a wcześniej zwiedziliśmy mało znane w Polsce Paestum.

14 komentarzy
0 FacebookTwitterPinterestEmail

To moja druga Wielkanoc we Włoszech, a mojego Łukasza pierwsza. Po raz pierwszy Wielkanoc spędziłam w Bolonii i na plażach Rimini, w tym roku byliśmy na włoskim południu, w najmniej chyba znanym i docenianym włoskim regionie, czyli Bazylikacie oraz Kampanii. Jak więc wygląda Wielkanoc we Włoszech? Czym różni się Wielkanoc na południu i na północy tego pięknego kraju?

20 komentarzy
0 FacebookTwitterPinterestEmail

Wielka wizja i jeszcze większa niewiadoma. Zamek w Łapalicach mógł być niezwykłej urody budowlą, na przeszkodzie stanęły „niedociągnięcia” prawne oraz pieniądze. 26 lat temu budowa zamku została wstrzymana i od tego czasu nie udało jej się wznowić. Ale zamek nie zarósł kurzem i nie został zapomniany. Paradoksalnie z roku na rok robi się coraz bardziej popularny, a jego surowe mury zamiast odstraszać, przyciągają coraz większe tłumy.

48 komentarzy
0 FacebookTwitterPinterestEmail
Rouen,Normandia

Pierwsze skojarzenie z Rouen? Zazwyczaj jest nim Joanną d’Arc, która w Rouen była więziona, skazana i spłonęła na stosie, oraz najwyższa katedra we Francji, która nie raz, nie dwa, ale 20 razy pojawiła się na płótnach Claude’a Moneta. Ale do Rouen pojechaliśmy przede wszystkim dla kaczki przeciskanej przez prasę. Nie dla Joanny d’Arc, katedry czy pięknych, normandzkich domów. Przyciągnęła nas tu kaczka, która finalnie nas pokonała.

4 komentarze
0 FacebookTwitterPinterestEmail

Rozglądając się dookoła odnosimy wrażenie, że kraje sąsiadujące z Polską są często niedoceniane i pomijane w podróżniczych planach. W pogoni za odległymi i egzotycznymi krainami, zapomina się o tym, co znajduje się blisko nas i jest na wyciągnięcie ręki lub odkłada się je na bliżej nieokreśloną przyszłość, w końcu atrakcje za miedzą są tak blisko i łatwo osiągalne, że na pewno zdążymy kiedyś tam pojechać. O naszych sąsiadach staramy się jednak nie zapominać. W ubiegłym roku odwiedziliśmy aż 5 z nich, w poprzednich latach bywaliśmy za miedzą równie często. To idealny kierunek na dłuższy weekend czy też weekend majowy. Zebraliśmy więc nasze doświadczenia i mamy dla Was listę miejsc, w których odnajdziecie naturę niedaleko od polskiej granicy.

12 komentarzy
0 FacebookTwitterPinterestEmail

Historia powstania Garmisch-Partenkirchen jest tak nietypowa, choć ciężko znaleźć tu odpowiednie słowo, że postanowiliśmy Wam ją pokrótce opowiedzieć. Jeszcze sto lat temu Garmisch i Partenkirchen były całkowicie odrębnymi miasteczkami, położonymi na przeciwległych brzegach rzeki Partnach, i nic nie wskazywało, że połączą się w jedną miejscowość. Wydawało się to wręcz niewyobrażalne, ponieważ mieszkańcy od dawien dawna nie pałali do siebie sympatią. Tak bardzo, że mieszane małżeństwa były ujmą na honorze. Wszystko za sprawą historii.

4 komentarze
0 FacebookTwitterPinterestEmail
Termy Karakalli,Rzym

Bardzo lubimy takie miejsca. Położone w samym sercu Rzymu, ale trochę na uboczu, trochę zapomniane, z pewnością mniej znane i pożądane niż inne słynne rzymskie budowle. Kto choć raz był w Rzymie zapewne odwiedził Forum Romanum i Koloseum, ale ilu z Was słyszało o Termach Karakalli? Termy Karakalli są najmłodsze z tej trójki, bo powstały w 3 wieku. Są też mniej widowiskowe niż słynni sąsiedzi, ale nie znaczy to, że można je pomijać albo o nich zapominać. To największe rzymskie termy zasilane wodą z akweduktu, do tego całkiem nieźle zachowane. Spacerując po nich możesz poczuć na własnej skórze wielkość i monumentalność imperialnego Rzymu.

4 komentarze
0 FacebookTwitterPinterestEmail
Zugspitze, Alpy Bawarskie, Garmisch-Partenkirchen

Zugspitze zimą chodziło nam po głowie od dawna. Kto nie chciałby stanąć na dachu Niemiec, ich najwyższym szczycie, rozejrzeć się wokoło i ujrzeć morze górskich szczytów pokrytych grubą warstwą śniegu, a potem wpiąć narty lub deskę, aby jeździć na białej, lodowcowej wyspie leżącej pomiędzy tymi szczytami?

2 komentarze
0 FacebookTwitterPinterestEmail

Kiedy byłam mała i zbliżał się Tłusty Czwartek nie czekałam na pączki. Od pączków zdecydowanie wolę oponki serowe, które robi moja babcia. Zamiast nadzienia i lukru mają w składzie chudy twaróg oraz są posypane cukrem pudrem. Oponki serowe są mniej tłuste i według mnie o wiele smaczniejsze niż tradycyjne pączki. Są mniejsze i mają zdecydowanie więcej wysmażonej powierzchni, którą lubię najbardziej.

11 komentarzy
0 FacebookTwitterPinterestEmail

Są takie miejsca, na które wystarczy raz spojrzeć, aby się zauroczyć. Mają to „coś”, co sprawia, że odczuwasz je niezwykle intensywnie i z przyjemnością do nich powracasz. Nie muszą mieć znanych zabytków i budowli, są za to pełne uroku i prawdziwie klimatyczne. Takich miejsc znaleźliśmy w Normandii zaskakująco wiele. Odkrywaliśmy je na każdym kroku, niemalże w każdym zostawaliśmy dłużej niż planowaliśmy. Czas schodził na dalszy plan, pochłaniały nas historie i opowieści pełnych pasji ludzi, sielskie krajobrazy i rozpływające się w ustach smaki.  W końcu dojechaliśmy do Honfleur, nazywanego najpiękniejszym portem na normandzkim wybrzeżu. Zupełnie nas to nie nie dziwi.

14 komentarzy
0 FacebookTwitterPinterestEmail

Tatrzańska Łomnica to najbardziej znany ośrodek narciarski w słowackich Wysokich Tatrach. Szczyci się najwyżej położoną trasę zjazdową na Słowacji oraz pięknymi widokami. Sprawdziliśmy, jak się jeździ nie tylko na Łomnicy, ale także w Szczyrbskim Jeziorze, czyli drugim ośrodku narciarskim w Wysokich Tatrach. Oferują w sumie 21 kilometrów tras zjazdowych.  Podpowiemy też, co robić jeżeli znudzi się Tobie jeżdżenie na nartach czy desce lub na nich w ogóle nie jeździsz. Tatrzańska Łomnica ma do zaoferowanie kilka fajnych, nienarciarskich atrakcji. Nie zapomnieliśmy także o zadowolonych żołądkach, mamy kilka sprawdzonych miejsc, które możemy Wam polecić.

4 komentarze
0 FacebookTwitterPinterestEmail
Šúľance z makiem, słowackie kluski ziemniaczane z makiem

Šúľance z makiem po raz pierwszy spróbowaliśmy w ubiegłym roku. Podchodziliśmy do nich na początku trochę nieufnie, ponieważ nie jesteśmy wielkimi entuzjastami dań na słodko. Ale te słowackie kluski ziemniaczane z makiem okazały się wyśmienite! Podczas naszego ostatniego pobytu na Słowacji postanowiliśmy dowiedzieć się jak je się robi w słowackich domach. Przepis okazał się banalnie prosty. Šúľance z makiem robi się bardzo szybko, a najbardziej czasochłonną czynnością jest ugotowanie ziemniaków. Możesz je jeść na kolację, drugie danie albo deser.

10 komentarzy
0 FacebookTwitterPinterestEmail

Są takie miejsca, o których każdy musiał słyszeć lub gdzieś je zobaczyć. To miejsce znacie chociażby z czołówek kreskówek Walta Disneya. Zamek Neuschwanstein nie mógł być położony bardziej malowniczo niż u podnóża Alp. Za górami, za lasami król Bawarii Ludwik II Wittelsbach wzniósł zamek z baśni. Jest on odbiciem szalonej wyobraźni bawarskiego króla, nazywanego także Ludwikiem Szalonym lub Bajkowym Królem. Neuschwanstein jest baśniowym zamkiem z jego marzeń.

16 komentarzy
0 FacebookTwitterPinterestEmail
łomnica, wysokie tatry, słowacja

Łomnica, królowa Tatr. Przez lata dumnie nosiła tytuł najwyższego szczytu w Tatrach. Zdetronizowały ją dopiero dokładne pomiary wykonane w 1 860 roku, które wyniosły na tron Gerlach. Zadecydowało 20 metrów. Ale to nie przeszkadza zupełnie jej urodzie, kto by się przejmował liczbami i tytułami. Nadal jest piękna, choć potrafi grymasić jak prawdziwa kobieta z krwi i kości. Zwłaszcza zimą. Najczęściej problemem jest silny wiatr, który uziemia kolejkę wjeżdżającą na sam szczyt. Ta zima płata jednak figle, tym razem temperatura była zbyt niska. Cierpliwie czekaliśmy trzy dni aż wzrośnie powyżej – 20. W końcu się doczekaliśmy, a przy kolejce na Łomnicki Szczyt zaświeciło się zielone światełko.

10 komentarzy
0 FacebookTwitterPinterestEmail
Rzym, Awentyn, Rzym przez dziurkę od klucza

Awentyn nie należy do najczęściej odwiedzanych miejsc w Rzymie. Turyści pierwsze kroki kierują do Fontanny di Trevi, Watykanu, Koloseum czy Forum Romanum. Na mniej znane zakątki Wiecznego Miasta zazwyczaj po prostu nie starcza czasu. Część z nich znajduję się na bliższych lub dalszych obrzeżach Rzymu, ale są też takie jak Awentyn, w których można szybko uciec od zgiełku i tłumów kłębiących się przy najsłynniejszych atrakcjach Rzymu.  Kilkaset metrów od Circo Massimo rozpościerają się niezwykłe widoki. Tylko na Awentynie można zobaczyć Bazylikę św. Piotra przez dziurkę od klucza, trzeba jedynie wiedzieć, gdzie jej szukać. Jest tu także piękny kościół Świętej Sabiny, jedna z najładniejszych rzymskich bazylik, z przylegającym do niej Ogrodem Pomarańczowym.

19 komentarzy
0 FacebookTwitterPinterestEmail

wisla-dron-4

Ponad 1 170 000 odsłon i 360 000 użytkowników, 13 000 przejechanych kilometrów, 75 dni w drodze, 26 dni urlopu, 16 lotów, 9 krajów, 2 etaty i 1 licencja pilota drona. Tylko jeden kontynent, choć miało być zupełnie inaczej. Na drodze stanęła 1 operacja, ponad 6 tygodni w gipsowym pancerzu, a następnie 3-miesięczna rehabilitacja.  Od początku tego roku mało rzeczy szło zgodnie z planem, więc daliśmy sobie spokój z dalszym planowaniem.

9 komentarzy
0 FacebookTwitterPinterestEmail

Są takie miejsca na Ziemi, w których możesz poczuć się jak w bajce. Zazwyczaj są one dziełem natury, ale tym razem siły natury połączyły się z działaniem człowieka. Oto malownicze Lillafüred wciśnięte pomiędzy łagodne zbocza Gór Bukowych i otoczone z trzech stron górami. Cisza, spokój, piękna przyroda i śpiew ptaków. Potraficie uwierzyć, że w tej okolicy jeszcze niedawno królowały huty i hotele robotnicze, a położony tuż obok Miszkolc był największym ośrodkiem przemysłowym na Węgrzech?

8 komentarzy
0 FacebookTwitterPinterestEmail
Ursynowskie murale, Ursynów, street art

Przyjemne październikowe popołudnie. Idziemy drogą pomiędzy ursynowskimi budynkami, którą przemierzaliśmy setki, a może i tysiące razy. Nie rozglądamy się wokół, znamy wszystko na pamięć. Idziemy śmiejąc się, rozmawiając i nagle przystajemy z wrażenia. Ściana budynku, które przez te wszystkie lata zionęła pustką, zaczęła nagle tętnić ptasim życiem. Ursynowskie murale pojawiły się dla nas dosyć niespodziewanie.

16 komentarzy
0 FacebookTwitterPinterestEmail

Ryż przyrządzamy i smażymy na dziesiątki sposobów. Jeden czy dwa składniki potrafią nadać mu zupełnie nowego smaku i wyrazu, dzięki czemu nigdy się nam nie nudzi.  W tym przepisie przygotowujemy ryż z mleczkiem kokosowym, a raczej z jego kremową częścią. Nadaje ona ryżowi bardziej kleistą konsystencję oraz ciekawy posmak, który wzmacniamy słodyczą grillowanego ananasa. Ryż z mleczkiem kokosowym zazwyczaj robimy z krewetkami, ale możesz je zastąpić na przykład kurczakiem, oczywiście z wolnego wybiegu.

10 komentarzy
0 FacebookTwitterPinterestEmail

Najnowsze wpisy

O nas

Tu Natalia i Łukasz, bardzo nam miło Ciebie poznać! Uwielbiamy jeść, gotować i podróżować. Lubimy naturę i aktywne podróżowanie.

Copyright © zlotaproporcja.pl 2013-2025 | Kopiowanie zdjęć i tekstów bez pisemnej zgody autorów bloga jest zabronione.

Wykryto AdBlocka

Hej! Widzę, że masz włączonego AdBlocka. Reklamy pomagają nam utrzymać stronę i planować kolejne podróże, którymi chętnie się dzielimy. Jeśli cenisz nasze treści, prosimy – rozważ wyłączenie blokera reklam. Dzięki za wsparcie!